Przemówienie – pogrzeb gen. Wojciecha Jaruzelskiego
Panie Prezydencie, Szanowny Generale, Drogi Wojciechu,
Jesteśmy tu. Jesteśmy tu razem w Twojej ostatniej Drodze. Twoi towarzysze broni z frontów II wojny światowej. Twoi podkomendni z Wojska Polskiego. Twoi współpracownicy na niwie rządowej. Twoi współtowarzysze z Polskiej Zjednoczonej Partii Robotniczej.
Są też Twoi dawni przeciwnicy, którzy podjęli wspólny trud polskiej przemiany. Są Twoi przyjaciele, są Twoi najbliżsi, są setki ludzi, którzy jeśli nawet osobiście Cię nie znali, to odczuwają wdzięczność i potrzebę być tu i teraz.
Żegnamy Cię, Wojciechu.
Żegnamy człowieka szczególnej epoki, naznaczonej tragedią, dramatem, poszukiwaniem sensu i nadziei. Żegnamy żołnierza, który służył Polsce taką, jaką była, nie odmawiając ani poświęcenia, ani krwi. Żegnamy dowódcę, który troszczył się o polskie wojsko, o swoich żołnierzy, aby zdolni byli zapewnić nam bezpieczeństwo i godnie kontynuować tradycję polskiej armii.
Żegnamy polityka, który w najtrudniejszym czasie podjął się odpowiedzialności za państwo w stanie kryzysu i ze szczerym przekonaniem wybrał mniejsze zło, chroniąc nas przed obcą interwencją albo domową, bratobójczą konfrontacją.
Żegnamy męża stanu, który potrafił przejść od dyktatury do dialogu, do Okrągłego Stołu i pokojowej transformacji. Żegnamy Prezydenta III Rzeczypospolitej, wspierającego lojalnie reformatorski wysiłek rządu Tadeusza Mazowieckiego i ówczesnego parlamentu.
Żegnamy Wojciecha Jaruzelskiego, jednego z najwybitniejszych polityków Polski drugiej połowy XX wieku, człowieka skromnego i oddanego sprawom Polski, patrioty najwyższej próby. Nic mu nie zostało oszczędzone. Stracony dom rodzinny, Syberia i katorżnicza praca, front, krew i łzy, polityczna odpowiedzialność i ryzyko porażki, niewdzięczność, ataki, procesy, choroby i cierpienia, i nawet dziś te krzyki wydobywające się z serc, które nie mają w nich miłosierdzia, a często tylko Boga na ustach. Niech, drogi Wojciechu, zadośćuczynieniem za to wszystko będzie świadomość, że Polska jest niepodległa, bezpieczna, że dobrze się rozwija, że byłeś współarchitektem tego dzieła, które dziś czcimy na XXV-lecie polskiej transformacji, że miliony ludzi wyrażają wobec Ciebie szacunek i wdzięczność, że nie da się wykreślić Twojego nazwiska z polskiej historii.
Drogi Generale, drogi Wojciechu, zawsze Twemu sercu najbliższe było określenie „żołnierz”. Żegnamy więc Ciebie, żołnierzu. Żołnierzu, który wytrwale, dzielnie i wiernie służyłeś Polsce. Żegnamy Cię, żołnierzu i dziękujemy za wszystko. Dobrze zasłużyłeś się Ojczyźnie.
Wojciechu, żołnierzu – spocznij!! Twoja służba skończona! A my - baczność!! Walka o dobre imię Wojciecha Jaruzelskiego trwa!
Cześć Twojej pamięci.