Jesteś na stronie:

Długi marsz lewicy - rozmowa z Aleksandrem Kwaśniewskim

09.01.2014

Rozmawiają Jerzy Domański i Agata Mierzejewska

Panie prezydencie, porozmawiajmy o elitach. Długa jest litania pretensji do nich. W moim przekonaniu są słabym ogniwem w całym systemie.
– Ale o jakich elitach mówimy?

Polityka, biznes, media. O wszystkich elitach.
– Myślę, że jest pan tu zbyt krytyczny.

Kiedy patrzę na Niemców, tym bardziej widzę, jak u nas jest marnie. Gdy słucham prezydenta RP, na którego głosowałem – i namawiałem do tego samego ludzi o poglądach centrolewicowych – mam duże wątpliwości, czy jesteśmy poważnie traktowani.
– Zacznijmy od tego, że ma pan bardzo wysokie wymagania. I ma pan prawo je stawiać. Tak samo społeczeństwo ma prawo do wysokich wymagań. Uważam jednak, że elity to bardzo szerokie pojęcie. Ale załóżmy, że szukamy w każdym środowisku tych, którzy mają wiedzę, doświadczenia, autorytet, których chętnie byśmy posłuchali jako wskazujących drogę.

Dalsza część wywiadu.

Ruin nie było – rozmowa z Aleksandrem Kwaśniewskim

09.01.2014

Rozmawiają Jerzy Domański i Agata Mierzejewska

Kilka dni temu odbyło się losowanie grup mistrzostw świata w Brazylii. Komu będzie pan kibicował?
– Mam takie dwie drużyny. Hiszpanów, bo bardzo ich lubię, choć wiem, że drużyna trochę się już zestarzała. Będę też kibicował Argentynie i Messiemu. Bo bardzo bym chciał, żeby ten najwybitniejszy piłkarz na świecie miał jeszcze w kolekcji medal mistrzostw świata.

A która grupa według pana wydaje się najciekawsza?
– Są dwie ciekawe. Jedna to Urugwaj, Kostaryka, Anglia i Włochy. Prawie sami mistrzowie świata, w sumie siedem razy zdobyli ten tytuł, i ktoś musi odpaść. A druga: Niemcy, Portugalia, Ghana i USA. Jest ciekawa dlatego, że tu będzie pojedynek trenerów. Klinsmanna, który był trenerem reprezentacji Niemiec, a dziś trenuje USA, i jego asystenta Löwa, który prowadzi Niemców. A w ogóle to mogą być piękne mistrzostwa. Tym bardziej że w Brazylii jest taki klimat dla piłki nożnej, jakiego nie da się kupić za żadne pieniądze. Ktoś kiedyś powiedział, że ze wszystkich niepoważnych rzeczy piłka nożna jest najpoważniejsza.

Dalsza część wywiadu.